piątek, 7 listopada 2014

Jak dołączyliśmy do akademii-od Vanessy

Ja, Antonia, Sarah i Alex należeliśmy do jednej watahy, lecz gdy wybuchła wojna między drugą watahą rodzice kazali nam iść na południe aż do morza, przez które mieliśmy przepłynąć, aby dostać się do akademii.Młodsi musieli ukryć się daleko w jaskiniach, ponieważ w wieku 13 lat nie udałoby im się przepłynąć bardzo długiego odcinku morza, tym bardziej że o tej porze roku często są sztormy. Gdy dotarliśmy przyjęto nas bardzo mile, choć zdziwiliśmy się że nikogo oprócz nas w szkole nie ma. Później dostaliśmy propozycję wybrania sobie mieszkań. Bardzo fajne było to że mówiąc "mieszkanie" nie mieli na myśli "pokoju" składającego się z sypialni, kuchni i łazienki a "domu" w którym zmieściłaby się moja cała rodzina !! Ja wybrałam chyba najnormalniejszy. Ponieważ zajęcia rozpoczynały się dopiero następnego dnia, więc dzisiaj poszliśmy do Brzozowego Zagajniku, by tam poczuć się tak jak w tamtym lesie, tamtym z którego musieliśmy uciec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka z Ministerstwo Szablonów